Od poprzedniej  "poduchy"  różni  się  dosyć  mocno...  Przede wszystkim potrzebne jest jeszcze podparcie dla mężczyzny... Jest to konstelacja dla doświadczonych kochanków. Dostarcza niesamowitych przeżyć chociażby ze względu na sam poziom 
skomplikowania. Doprowadzenie do szczytowania w tej pozycji będzie  dużym  osiągnięciem.  Pozostaje  tylko  spróbować. Udoskonalajcie   swoją   sztukę   kochania   dzięki   naszym pomysłom! 
Kobieta klęczy, opierając się na rękach, a mężczyzna kocha się z nią  "od tyłu".  Dłońmi przytrzymuje partnerkę w pasie lub trzyma ją za biodra. To on jest stroną aktywną, sam reguluje rytm, głębokość oraz tempo stosunku. Panie lubią tą pozycję, gdyż mężczyzna może podczas zbliżenia pieścić  ich  piersi  i łechtaczkę. Jest też doskonała dla kobiet, które w czasie miłości lubią się oddawać erotycznym fantazjom. 
Kochanie się w ten sposób ułatwia zajście w ciążę. Kobieta klęczy,  ręce  ma  oparte  o  posłanie,  a  pośladki  wypięte. Mężczyzna, klęcząc z tyłu, może pieścić piersi, biodra, plecy ukochanej lub pobudzać łechtaczkę. Pozycja ta ułatwia bardzo głęboką   penetrację,   silnie   odczuwalną   przez   obydwoje kochanków. Jeśli partnerzy lubią długą grę miłosną, lepiej, żeby tą  pozycją  kończyli  zbliżenie,  ponieważ  mężczyzna  szybko osiąga orgazm. Rozbudza go bowiem zarówno widok kobiecych pośladków, jak i możliwość glębokich regulowanych pchnięć.
Czytaj więcej pozycje miłosne
Jak poderwać kobietę
Monday, May 7, 2007
Subscribe to:
Comments (Atom)
