Tuesday, February 3, 2009

Uwodznie kobiet - ciekawostki dla Ciebie :)

Placz bywa niekiedy niewlasciwie rozumiany. Poniewaz pojawia sie wtedy, gdy dziecko jest glodne, jest mu niewygodnie albo cos je boli, przyjmuje sie, ze sa to jedyne tresci, jakie placz komunikuje. Gdy dziecko placze, matka czesto automatycznie uznaje, ze chodzi o jeden z tych trzech problemow, co niekoniecznie musi byc prawda. Komunikat glosi jedynie "chodz tutaj", nie mowi dlaczego. Dziecko moze plakac rowniez, gdy jest syte, jest mu wygodnie i nie odczuwa zadnego bolu - chcac tylko zainicjowac intymny kontakt z matka. Gdy matka, po nakarmieniu dziecka i upewnieniu sie, ze jest mu wygodnie, kladzie je z powrotem, moze ono natychmiast wznowic sygnalizowanie placzem. U zdrowego niemowlecia znaczy to tylko tyle, ze nie otrzymalo odpowiedniej porcji intymnego kontaktu cielesnego i bedzie protestowalo tak dlugo, az to uzyska. W pierwszych miesiacach zapotrzebowanie na taki kontakt jest wysokie, a niemowle ma na szczescie do dyspozycji silnie dzialajacy sygnal zachety, czyli usmiech zadowolenia, ktorym nagradza ono matke za jej starania.
Usmiech jest czyms, co wyroznia niemowleta ludzkie sposrod innych naczelnych. Niemowleta malp nie usmiechaja sie. Po prostu nie potrzebuja one usmiechu, gdyz sa wystarczajaco silne, aby uczepic sie siersci swych matek i byc blisko nich dzieki wlasnym dzialaniom. Niemowle ludzkie nie jest zdolne tego dokonac i musi w jakis sposob zwiekszyc swoje szanse na przyciagniecie uwagi matki. Usmiech stanowi powstale w procesie ewolucji rozwiazanie tego problemu.
Placz i usmiech uzyskuja wsparcie ze strony sygnalow wtornych. Placz czlowieka z poczatku przypomina placz malp. Placzace malpie niemowle wydaje z siebie serie rytmicznych piskow, ktorym jednak nie towarzysza lzy. W ciagu kilku pierwszych miesiecy zycia niemowle ludzkie placze tak samo, bez lez, ale po tym okresie wstepnym do sygnalu glosowego dolaczaja sie lzy. Pozniej, w zyciu doroslym, lzy moga pojawiac sie niezaleznie od glosu, jako bezglosny sygnal, ale u niemowlecia glos i lzy wystepuja wspolnie, jako jedno zjawisko placzu. Nie wiadomo dlaczego rzadko mowi sie o tym, ze czlowiek jako jedyny wsrod naczelnych placze lzami, ale z pewnoscia musi to miec jakies specjalne znaczenie dla naszego gatunku. W pierwszym rzedzie jest to oczywiscie sygnal wzrokowy, wzmocniony dzieki nieobecnosci wlosow na naszych policzkach, przez co polyskiwanie i sciekanie lez jest tak dobrze widoczne. Ale wazna jest tez reakcja matki, ktora wtedy zwykle "osusza oczka" niemowleciu. Polega to na delikatnym wycieraniu lez ze skory na buzi, co jest czynnoscia kojaca i przejawem intymnego kontaktu cielesnego. Byc moze, taka jest wlasnie dodatkowa funkcja znacznie wzmozonego wydzielania gruczolow lzowych, co powoduje tak czeste wilgotnienie buzi malego czlowieczka.
Jesli komus wydaje sie to teoria nieco naciagana, warto sobie uzmyslowic, ze u ludzi, jak tez u wielu innych gatunkow, matka ma silny poped do czyszczenia ciala potomstwa. Gdy dziecko sie zmoczy, matka je osusza, i dlatego wydaje sie, ze obfitosc lez wyksztalcila sie jako cos w rodzaju "substytutu moczu" i ma na celu wywolanie podobnej intymnej reakcji w trudnych chwilach. W odroznieniu od moczu lzy nie oczyszczaja organizmu ze zbednych substancji. Wydzielane w niewielkich ilosciach, czyszcza i chronia oczy, ale gdy plyna obficie podczas placzu, ich jedyna funkcja polega chyba na przekazywaniu sygnalow, i wtedy mozna je uznac wylacznie za forme zachowania. Podobnie jak usmiech, zdaja sie one funkcjonowac glownie jako zacheta do intymnosci.
Usmiech wspieraja takie sygnaly wtorne jak gaworzenie i wyciaganie raczek. Niemowle usmiecha sie, rechocze i wyciaga raczki ku matce, wykonujac ruchy intencjonalne, poprzedzajace przytulenie sie do niej, i w ten sposob zacheca ja, by je podniosla. W odpowiedzi matka odwzajemnia sie. Oddaje wiec usmiech, "grucha" do niemowlecia, wyciaga rece, by go dotknac lub podniesc. Podobnie jak placz z lzami, zespol usmiechow pojawia sie dopiero mniej wiecej w drugim miesiacu zycia. W gruncie rzeczy pierwszy miesiac zycia dziecka mozna by nazwac "stadium malpim", gdyz charakterystyczne dla czlowieka sygnaly pojawiaja sie dopiero po uplywie pierwszych kilku tygodni.

Jak poderwac kobiete