Placz bywa niekiedy niewlasciwie rozumiany. Poniewaz pojawia sie wtedy,  gdy dziecko jest glodne, jest mu niewygodnie albo cos je boli, przyjmuje sie,  ze sa to jedyne tresci, jakie placz komunikuje. Gdy dziecko placze, matka  czesto automatycznie uznaje, ze chodzi o jeden z tych trzech problemow, co  niekoniecznie musi byc prawda. Komunikat glosi jedynie "chodz tutaj", nie mowi  dlaczego. Dziecko moze plakac rowniez, gdy jest syte, jest mu wygodnie i nie  odczuwa zadnego bolu - chcac tylko zainicjowac intymny kontakt z matka. Gdy  matka, po nakarmieniu dziecka i upewnieniu sie, ze jest mu wygodnie, kladzie je  z powrotem, moze ono natychmiast wznowic sygnalizowanie placzem. U zdrowego  niemowlecia znaczy to tylko tyle, ze nie otrzymalo odpowiedniej porcji  intymnego kontaktu cielesnego i bedzie protestowalo tak dlugo, az to uzyska. W  pierwszych miesiacach zapotrzebowanie na taki kontakt jest wysokie, a niemowle  ma na szczescie do dyspozycji silnie dzialajacy sygnal zachety, czyli usmiech  zadowolenia, ktorym nagradza ono matke za jej starania.
  Usmiech jest czyms, co wyroznia niemowleta ludzkie sposrod innych  naczelnych. Niemowleta malp nie usmiechaja sie. Po prostu nie potrzebuja one  usmiechu, gdyz sa wystarczajaco silne, aby uczepic sie siersci swych matek i  byc blisko nich dzieki wlasnym dzialaniom. Niemowle ludzkie nie jest zdolne  tego dokonac i musi w jakis sposob zwiekszyc swoje szanse na przyciagniecie  uwagi matki. Usmiech stanowi powstale w procesie ewolucji rozwiazanie tego  problemu.
  Placz i usmiech uzyskuja wsparcie ze strony sygnalow wtornych. Placz  czlowieka z poczatku przypomina placz malp. Placzace malpie niemowle wydaje z  siebie serie rytmicznych piskow, ktorym jednak nie towarzysza lzy. W ciagu  kilku pierwszych miesiecy zycia niemowle ludzkie placze tak samo, bez lez, ale  po tym okresie wstepnym do sygnalu glosowego dolaczaja sie lzy. Pozniej, w  zyciu doroslym, lzy moga pojawiac sie niezaleznie od glosu, jako bezglosny  sygnal, ale u niemowlecia glos i lzy wystepuja wspolnie, jako jedno zjawisko  placzu. Nie wiadomo dlaczego rzadko mowi sie o tym, ze czlowiek jako jedyny  wsrod naczelnych placze lzami, ale z pewnoscia musi to miec jakies specjalne  znaczenie dla naszego gatunku. W pierwszym rzedzie jest to oczywiscie sygnal  wzrokowy, wzmocniony dzieki nieobecnosci wlosow na naszych policzkach, przez co  polyskiwanie i sciekanie lez jest tak dobrze widoczne. Ale wazna jest tez  reakcja matki, ktora wtedy zwykle "osusza oczka" niemowleciu. Polega to na  delikatnym wycieraniu lez ze skory na buzi, co jest czynnoscia kojaca i  przejawem intymnego kontaktu cielesnego. Byc moze, taka jest wlasnie dodatkowa  funkcja znacznie wzmozonego wydzielania gruczolow lzowych, co powoduje tak  czeste wilgotnienie buzi malego czlowieczka.
  Jesli komus wydaje sie to teoria nieco naciagana, warto sobie  uzmyslowic, ze u ludzi, jak tez u wielu innych gatunkow, matka ma silny poped do  czyszczenia ciala potomstwa. Gdy dziecko sie zmoczy, matka je osusza, i dlatego  wydaje sie, ze obfitosc lez wyksztalcila sie jako cos w rodzaju "substytutu  moczu" i ma na celu wywolanie podobnej intymnej reakcji w trudnych chwilach. W  odroznieniu od moczu lzy nie oczyszczaja organizmu ze zbednych substancji.  Wydzielane w niewielkich ilosciach, czyszcza i chronia oczy, ale gdy plyna  obficie podczas placzu, ich jedyna funkcja polega chyba na przekazywaniu  sygnalow, i wtedy mozna je uznac wylacznie za forme zachowania. Podobnie jak  usmiech, zdaja sie one funkcjonowac glownie jako zacheta do intymnosci.
  Usmiech wspieraja takie sygnaly wtorne jak gaworzenie i wyciaganie  raczek. Niemowle usmiecha sie, rechocze i wyciaga raczki ku matce, wykonujac  ruchy intencjonalne, poprzedzajace przytulenie sie do niej, i w ten sposob  zacheca ja, by je podniosla. W odpowiedzi matka odwzajemnia sie. Oddaje wiec  usmiech, "grucha" do niemowlecia, wyciaga rece, by go dotknac lub podniesc.  Podobnie jak placz z lzami, zespol usmiechow pojawia sie dopiero mniej wiecej w  drugim miesiacu zycia. W gruncie rzeczy pierwszy miesiac zycia dziecka mozna by  nazwac "stadium malpim", gdyz charakterystyczne dla czlowieka sygnaly pojawiaja  sie dopiero po uplywie pierwszych kilku tygodni.
Jak poderwać kobietę
Tuesday, February 3, 2009
Uwodznie kobiet - ciekawostki dla Ciebie :)
Subscribe to:
Comments (Atom)
