Od religii do prostytucji
Termin „prostytucja" wywodzi się z łacińskiego prostitutio i oznacza nierząd uprawiany w celu osiągnięcia zysku.
O prostytucji mówi się, że jest to najstarszy zawód świata. W tym stwierdzeniu jest sporo prawdy. Prostytucja nie jest wynalazkiem ostatnich kilku stuleci. Już starożytni korzystali z usług seksualnych serwowanych im odpłatnie. Istniały nawet religie, które zachęcały kobiety do oddawania się obcym mężczyznom w zamian za datki na rzecz świątyń.
Prostytucja gościnna
Za najstarszą formę prostytucji uznaje się prostytucję gościnną. Obyczaj ten był głęboko zakorzeniony w kulturze wielu ludów i nierzadko wiązał się z wierzeniami religijnymi. Prawa gościnności nakazywały podjąć przybyszy tym, co miało się najlepszego. Goście dostawali najlepsze jedzenie, najlepsze miejsca do spania i kobiety.
Zdarzało się, że mężowie oferowali swoje żony i córki w zamian za uznanie w oczach gości. Mogło się to wiązać z przymierzem wojowników albo z przychylnością bóstw, które zadowolone z działań danej wspólnoty zsyłały na nią urodzaj. Należy dodać, że w niektórych rejonach dziewictwo oznaczało, iż kobieta nie cieszy się powodzeniem. Jej niepłodność – jak wierzono – mogła pociągać za sobą fatalne skutki (klęskę żywiołową, nieurodzaj).
W późniejszym okresie prostytucja gościnna przerodziła się w swoistą formę handlu. Posługiwali się nią przykładowo kupcy, którzy dzięki usługom własnych żon mogli otrzymać niższą cenę oraz nawiązać nowe stosunki handlowe.
Prostytucja religijna pojawiła się wraz ze zorganizowanymi formami religii. Odtąd o kontakty z bogami zabiegały kapłanki. Inni wierni korzystali z pośrednictwa tych czczonych i otaczanych wielkim szacunkiem kobiet. Dzięki swojemu posłannictwu kapłanki dawały możliwość zbliżenia się do bogów, ale także zarabiały pieniądze, dzięki którym mogły utrzymywać miejsca kultu.
Inną formą ofiar były „bezpośrednie” kontakty kobiet z siłami wyższymi. Dla dobra wspólnego przypodchlebiano się bogom, ofiarowując im dziewczęta, które dokonywały aktu seksualnego przypominającego masturbację. Kobiety wprowadzały sobie do pochwy „boskiego” penisa, wykonanego z gliny lub kości. Czasem boga zastępował mąż, kapłan lub nawet ojciec danej dziewczyny.
Jednym z najważniejszych bóstw starożytnej Mezopotamii była Isztar. Bogini ta panowała nad ludzką miłością i zmysłowością, ale także nad wojną i zemstą. Jej kult wiązał się ze specyficznymi rytuałami, także seksualnymi. To właśnie jej oddawano cześć poprzez kontakty z kapłankami. Obyczajowość Babilończyków została dodatkowo naznaczona, gdy wielki i słynny po dziś dzień władca Hammurabi (twórca zbioru praw zwanego „Kodeksem Hammurabiego”) wprowadził zarządzenie, na mocy którego każda kobieta musiała raz w życiu oddać cześć wielkiej bogini poprzez seks z obcym mężczyzną. Istniały nawet specjalne świątynie przypominające ogrody, w których kobiety czekały na przybyszy. Wybranka otrzymywała od mężczyzny pieniądze, które następnie oddawała kapłanom.
Zwyczaj ten rozpowszechnił się i został przyjęty również w innych rejonach świata. Stopniowo prostytucja, nazwana od miejsca jej uprawiania, prostytucją świątynną, zaczęła zmieniać się w prostytucję czysto zarobkową. Można zatem uznać, że to kapłani byli pierwszymi stręczycielami w historii.
Prostytucja zawodowa
Dzisiejsza forma prostytucji jest jedną z odmian, które przez lata ewoluowały, współistniejąc lub ulegając stopniowemu zanikowi. W swoich wcześniejszych formach prostytucja miała jeszcze naleciałości kultów i wierzeń. Obecnie jest łączona z pojęciem ciężkiego grzechu. Jednak także dzisiaj istnieją wierzenia wykorzystujące ją w sowich rytuałach np. satanizm. Poza naszym kręgiem kulturowym typowo religijną prostytucję można jeszcze spotkać na południu Indii.
Luksusowe – zawodowe – prostytutki znano już w starożytnej Grecji. Hetery różniły się od zwykłych rozwiązłych kobiet stopniem wykształcenia i klientelą. Bardzo często były towarzyszkami władców. Jedną z najsłynniejszych była Taisa (Taida), towarzyszka Aleksandra Macedońskiego, która miała podobno duży wpływ na ówczesną politykę.
Jeśli nie masz pojęcia o podrywaniu lub nie chcesz go mieć. Jeśli nie szukasz wiedzy na temat tego:* jak skutecznie uwodzić i podrywać kobiety,
* jak zrobić dobre wrażenie,
* jak rozmawiać z kobietami,
* jak odkryć sexualny klucz do kobiecych emocji
* jak sprawić aby kobiety wpatrywały się w Ciebie jak w obraz.
Jeśli ta wiedza Cię nie interesuje, to nie czytaj dalej. Nie zainteresuje Cię praktyczna wiedza dla obecnych lub przyszłych uwodzicieli i podrywaczy, którzy chcą mieć skuteczną wiedzę na temat podrywania i uwodzenia.
Jedyne co Ci grozi gdy wejdziesz to więcej sexu i więcej poznanych kobiet.
Pod żadnym pozorem nie WCHODŹ na tę stronę
JAK PODERWAĆ KOBIETĘ
Jak wzbudzić w kobiecie pożądanie?
No comments:
Post a Comment